Dlaczego twoje odchudzanie nie daje efektów?

Masz ochotę na pączka po przebiegnięciu kilku kilometrów? Nie warto używać jedzenia jako nagrody za wysiłek włożony w treningi fizyczne. To będzie skutkowało zahamowaniem procesu spalania tłuszczu. Nie da się „przećwiczyć" złej diety. Można nie zaprzepaścić dobrych efektów ćwiczeń, sięgając po kawałek ciemnej czekolady czy jogurt, ale nie da się tego uniknąć, wybierając słodką bułkę z bitą śmietaną i toffi.

Jeśli robisz zakupy na zapas i lubisz mieć w spiżarni jakieś ciastka czy chipsy, narażasz się na większą pokusę sięgnięcia po te niedietetyczne produkty. Jeżeli pozbędziesz się ich z domu, to z większym prawdopodobieństwem uda ci się zachować ustaloną dietę. Nie oznacza to oczywiście, że w ogóle nie możesz sięgać po coś słodkiego czy słonego, bezpieczniej jest jednak wyznaczyć specjalne dni lub okazje, w których jesz coś z większą ilością cukru lub tłuszczu.

Trzeba wypijać odpowiednią dawkę wody dziennie, a to m. in. dlatego, że odczuwanie pragnienia jest bardzo podobne do odczuwania głodu i wobec tego często to mylimy - sięgamy po coś do jedzenia, będąc w istocie spragnionym. Jeśli po posiłku ciągle odczuwasz głód, spróbuj najpierw wypić szklankę wody i odczekaj chwilę - to pozwoli zweryfikować, czy naprawdę jesteś głodny/a.

Gdy nie sypiasz odpowiednio długo lub dostatecznie głęboko, niekorzystnym zmianom ulega wewnętrzna gospodarka hormonalna. Dochodzi do wzrostu poziomu hormonu stresu, który ma wpływ na metabolizowanie tłuszczów, białek i węglowodanów. Co więcej, gdy odczuwasz zmęczenie, częściej dokonujesz wyborów żywieniowych, które niszczą twoją dietę.