Wiele osób marzy o wygodnym życiu w seniorskich latach. Jak się jednak okazuje, starsi Europejczycy, a szczególnie kobiety, nierzadko nie potrafią odpowiednio oszacować, ile lat mają jeszcze przed sobą, a to może prowadzić do kosztownych decyzji związanych z planowaniem sposobu spędzenia starości.
Na progu starości trzeba
podejmować znaczące decyzje dotyczące pozostałych lat życia, takie jak: inwestowanie oszczędności, zarządzanie nieruchomościami, zmiana statusu zatrudnienia, warunki życia i sprawy związane ze zdrowiem. Osobista ocena długości dalszego życia jest więc kluczowa, ponieważ decyzje mogą być nieoptymalne, a nawet bardzo kłopotliwe, jeśli oczekiwana długość życia znacznie różni się od rzeczywistej liczby pozostałych lat. W efekcie seniorzy mogą się narazić na problemy finansowe, a w związku z tym także na zwiększone zaburzenia psychiczne, w tym
depresję.
Przez ponad dekadę zbierano dane z dziewięciu krajów europejskich (Austrii, Belgii, Francji, Niemiec, Grecji, Włoch, Szwecji, Hiszpanii, Szwajcarii), by oszacować subiektywną średnią długość życia osób z grupy 60 - 90 lat, zarówno mężczyzn, jak i kobiet. Porównano, jak te wyniki mają się do rzeczywistej
oczekiwanej długości życia w krajach objętych badaniem.
Jak się okazało, jedno zjawisko dominuje: ludzie zazwyczaj szacują, że pozostało im mniej lat życia, niż realnie przeżywają. Co ciekawe, ta tendencja była znacznie silniejsza w przypadku kobiet w porównaniu z mężczyznami.
Jednym z bardziej zaskakujących wyników badania był taki, że subiektywne oczekiwania kobiet i mężczyzn co do długości życia są mniej więcej równe, a rzeczywista długość życia kobiet jest zwykle dłuższa w porównaniu z mężczyznami. Równocześnie podobne obserwacje dotyczyły proporcji lat w zdrowiu do lat zmagania się z chorobą, przy czym kobiety zgłaszały dłuższy okres problemów zdrowotnych.
Różnice między subiektywną a rzeczywistą długością życia zmniejszają się z czasem zarówno w przypadku mężczyzn, jak i kobiet. Pozostają jednak na tyle istotne, że maja znaczenie dla jakości życia seniorów. - Istnieje potrzeba odpowiedniej polityki, która doprowadzą do bardziej adekwatnej oceny oczekiwanej długości życia. (...) Jeśli ludzie będą realistycznie oceniać swój stan zdrowia, tym samym uzyskają bardziej wiarygodny pogląd na pozostałą długość życia - mówi Dimiter Philipov, współautor badań. To z kolei będzie miało przełożenie na lepsze planowanie wieku seniorskiego i jego wyższą
jakość, uważają uczeni.
Na podstawie: Rethinking mortality and how we plan for old age
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »