Aromaterapia, czyli „leczenie" zapachami ma różne zastosowania, ale jednym z najczęstszych jest złagodzenie napięcia i stresu, a także odprężenie. Sprawdź, które zapachy są szczególnie skuteczne w osłabianiu stresu.
Sosna
Japończycy używają specjalnego słowa „shinrin-yoku" na określenie spaceru czy po prostu
przebywania wśród zieleni. Nie bez powodu. Aby się wyciszyć i ukoić skołatane nerwy, najlepiej jest się wybrać do lasu, szczególnie takiego sosnowego - unoszący się w nim zapach kojarzony ze Świętami, przyjemnościami i rodzinnym ciepłem pozwala się odprężyć.
Cytryny
I inne
cytrusy mają zapach, który pozytwynie nastraja i przydaje energii. Badania dowiodły, że aromat owoców cytrusowych zmniejsza odczuwanie stresu i usposabia do działania. Co więcej, ustalono, że zazwyczaj kojarzymy ten zapach z czystością.
Rozmaryn
Od dawna jest używany do celów medycznych, tradycyjnie stosuje się go kolkę, stres, czy problemy z oddychaniem. Ekstrakt z
rozmarynu jest używany w aromaterapii dla poprawy nastroju, osłabienia doświadczania bólu, zmniejszania lęku i zwiększania uwagi, a także dla poprawy
pamięci.
Skoszona trawa
Jej zapach poprawia samopoczucie psychiczne. Jak odkryli australijscy uczeni, związek chemiczny uwalniany ze świeżo skoszonej trawy sprawia, że ludzie czują się szczęśliwsi i bardziej zrelaksowani. Ponadto odkryto, że osłabia on problemy poznawcze związane z procesem starzenia się.
Lawenda
Aromat
lawendy aktywuje m. in. układ limbiczny, który ma związek reakcjami emocjonalnymi oraz wspomnieniami. Elektroencefalografia (EEG) oraz obrazowanie za pomocą rezonansu magnetycznego (fMRI) wykazały znaczące zmiany w obszarach mózgu odpowiedzialnych za poziom stresu i rodzaj odczuwanych emocji podczas aromaterapii z wykorzystaniem lawendy.
Jaśmin
Olejek z jaśminu daje silne efekty antystresowe. Słodki zapach już w ciągu kilku minut poprawia stan ducha i uspokaja umysł. Ma wpływ na uwalnianie się serotoniny (hormonu odpowiadającego za dobre samopoczucie) i istotnie poprawia nastrój.
Depresja to bardzo poważna choroba, a jej lekceważenie może prowadzić nawet do śmierci. Dotyka ona ludzi w różnym wieku, jednak w przypadku osób starszych bywa często lekceważona, traktowana jako jeden z objawów starzenia się. czytaj dalej »