Pierwsze dni pandemii Covid-19 przyczyniły się do negatywnych skutków dla zdrowia psychicznego wielu ludzi, mówią eksperci z Penn State, jednak odkryto też, że niektóre techniki radzenia sobie - takie jak noszenie masek i skupianie się na trosce o samych siebie - miały związek z dobrym zdrowiem psychicznym.
Od kiedy w połowie marca zapanowała pandemia Covid-19, wprowadzono w życie cały zestaw środków mających na celu spowolnienie rozprzestrzeniania się choroby, zamykano szkoły i firmy oraz wprowadzono konieczność utrzymywania dystansu społecznego. Naukowcy stwierdzili, że środki te, choć konieczne, przyczyniły się do doświadczania nadmiernego stresu nie tylko ze strachu przed samą chorobą, ale także z powodu innych czynników, takich jak kłopoty finansowe, problemy ze znalezieniem opieki nad dzieckiem, rozłąka z przyjaciółmi i rodziną, etc.
Jako jednostki możemy pomóc w poprawie naszego własnego zdrowia psychicznego, chroniąc się przed
Covid-19 w jak największym stopniu, na przykład dzięki zachowaniu dystansu społecznego, myciu rąk i noszeniu masek. Poza tym warto szukać wsparcia, gdy go potrzebujemy i angażować się w działania pozwalające nam iść naprzód, np. szukając bezpiecznych sposobów rozerwania się i pomagając innym - mówi prof. Erina MacGeorge z Penn State.
Większość swojej kariery spędziłam na badaniu wsparcia społecznego, które jest jednym z ważnych czynników wpływających na to, jak ludzie reagują na traumatyczne wydarzenia. Przeżywając najwcześniejsze tygodnie
pandemii, rozmawiając z przyjaciółmi i czytając wiadomości o wyzwaniach, które stoją przed nami, chciałam zbadać relacje, poziom wsparcia i zdrowie podczas pandemii - wyjaśnia prof. MacGeorge.
W badaniu wzięły udział osoby w wieku 18-90 lat. W wypełnianych kilkakrotnie w czasie pandemii ankietach uczestnicy odpowiadali na pytania, które pozwoliły uczonym zmierzyć objawy depresji i
lęku u badanych, a także to, jak radzili sobie z traumatycznymi wydarzeniami. Za pomocą ankiet zmierzono również, w jakim stopniu uczestnicy odczuwali wpływ pandemii na ich finanse, a także na stan fizyczny i psychiczny. Sprawdzano też, czy uczestnicy przestrzegali zaleceń, takich jak noszenie maski oraz jakie strategie radzenia sobie stosowali.
Odkryto, że poziom stresu, lęku i depresji był najwyższy na początku badania, pod koniec kwietnia. W końcu maja zaś, kiedy obostrzenia poluźniono, poziomy te były niższe. Co ciekawe, osoby młodsze i te, które wcześniej cierpiały na jakieś schorzenia, były bardziej narażone na negatywne skutki pandemii dla
zdrowia psychicznego.
Zdaniem naukowców, „napięcie społeczne", takie jak stawianie żądań, krytykowanie czy po prostu denerwowanie, było najsilniejszym wskaźnikiem zdrowia psychicznego.
Takie rzeczy, jak utrzymywanie spójnego harmonogramu, przypominanie sobie, że sytuacja będzie się poprawiać, podejmowanie aktywności, które odwracają uwagę i dbanie o innych, są pomocne w radzeniu sobie w sytuacji pandemii. Co więcej, przestrzeganie krajowych zaleceń dotyczących ochrony przed Covid-19, takich jak mycie rąk, zachowanie dystansu społecznego i noszenie masek, również wiązało się z lepszym zdrowiem psychicznym.
Na podstawie: Certain coping strategies can help offset pandemic's mental health hits
COVID-19 to nowa zakaźna choroba wywoływana przez koronowirusa SARS-Cov-2. Choroba przebiega w bardzo różny sposób - od postaci niemal całkowicie bezobjawowej, do ciężkich przypadków z których część kończy się śmiercią. czytaj dalej »