Izolowanie sie w domach z powodu pandemii koronawirusa miało wpływ na zaburzenia naszego normalnego funkcjonowania, w tym na działanie naszego zegara biologicznego. Zamknięcie może skutkować problemami ze snem, lękiem i objawami depresji.
Pozostawanie w domach przez kilka-kilkanaście tygodni miało istotny wpływ na naszą codzienność, a przez to i na zdrowie psychiczne. Wzrosły: stres, lęk, niepokój, mówią uczeni z RPA.
Badacze z kilkua uniwersytetów RPA postanowili sprawdzić, jak zamknięcie w wyniku
pandemii oddziaływało na nasz styl życia i jakie dawało skutki. Wykorzystano do tego aktogram, czyli wykres aktywności ruchowej w cyklu dobowym, tworzony na podstawie danych z urządzeń monitorujących ruch noszących je osób.
Jak się okazało, na początku izolacji wiele osób dłużej sypiało i więcej ludzi drzemało w ciągu dnia. W przypaku licznych uczestników na późniejsze przesuneły się godziny zasypiania i budzenia się.
Wewnętrzny zegar naszego organizmu najlepiej funkcjonuje w stałym rytmie i przy niezmiennej rutynie, tylko wówczas dobrze działa rytm okołodobowy, który zarządza większością procesów w naszym ciele, w tym odpowiada za cykle
snu i pozostawania na jawie. Jeśli jest zaburzany zaś, może skutkować kłopotami ze snem, zmęczeniem i zaburzeniami
metabolizmu, a także zwiększeniem poziomu
stresu i niepokoju.
Z jednej strony zmiana pór spania i działania mogła mieć na ludzi dobry wpływ, ponieważ pozostawanie w domach umożliwiło życie bardziej zgodne z ich chronotypem: niektórzy naturalnie lepiej funkcjonują rano, inni wieczorem, a bez zewnętrznego przymusu, sami mogli regulować godziny chodzenia spać i wstawania. Z drugiej zaś, zmiany rytmu dobowego zawsze skutkują jakimiś modyfikacjami w funkcjonowaniu organizmu, co jest dla niego pewnym wyzwaniem. Odmienne sposoby codziennego życia przekładają się na zwiększenie poziomu stresu i niepokoju. Ponadto pozostawanie w domach oznaczało znacznie mniejszą ekspozycję na światlo słoneczne, co oznaczało niższe ilości
witaminy D, w organizmie, a także częstszy kontakt ze światłem sztucznym i kolejne zmiany działania wewnętrznego zegara dobowego.
Według uczonych, rozwiązaniem jest dostrojenie zegara biologicznego poprzez narzucenie sobie stałych pór zasypiania i budzenia się, ograniczenie weczornego korzystania z urządzeń emitujących światło i stworzenie otoczenia, które będzie sprzyjało wypoczynkowi (odpowiednie wyciszenie i zaciemnienie sypialni).
COVID-19 to nowa zakaźna choroba wywoływana przez koronowirusa SARS-Cov-2. Choroba przebiega w bardzo różny sposób - od postaci niemal całkowicie bezobjawowej, do ciężkich przypadków z których część kończy się śmiercią. czytaj dalej »